Inna strona motoreklamy




Ślepota banerowa to w dzisiejszych czasach dość duży problem firm chcących się reklamować zarówno w sytuacjach offline jak i w Internecie. Dziś przedstawię ciekawy sposób, który wykorzystał jeden z olszyńskich dealerów samochodów.

Który salon samochodowy?



Tego dowiecie się oglądając materiał wideo zamieszczony poniżej, nie będę zdradzał wszystkich szczegółów tak od razu 😊





Sposób działania jest bardzo prosty. Firma postanowiła wspomóc lokalne stowarzyszenie jednym z aut testowych. Samochód dzielnie zniósł kilka dni zdjęciowych i uczciwie zapracował na swojego właściciela.

Dlaczego uważam, że zrobił to dobrze?




W chwili powstawania tego tekstu film zobaczyło już ponad 100 osób w sieci znajduje się od około miesiąca, co według mnie całkiem ciekawy wynik jeśli chodzi o olsztyńską scenę salonów samochodowych.


Jak może pracować auto do testów?




W każdym salonie samochodowym możemy znaleźć kilka tego typu samochodów, zazwyczaj ich ilość jest zbliżona do ilości oferowanych modeli.





Tym razem nikt nie brał auta na typowe testy:
  • przyspieszenia do 100 km/h
  • długości hamowania
  • wyposażenia wnętrza, itp.


Samochód miał spełnić inną bardzo prostą funkcję. Miał ładnie się prezentować i wchodzić w koncepcję eko, co według mnie udało się w pełni zrealizować.


Hybryda to idealne rozwiązanie, gdyż w chwili obecnej w pełni elektrycznego samochodu żeden z salonów samochodowych w Olszynie nie posiada.




Na koniec zapraszam do udziału w zabawie pt. „Ekologika”, prócz miłych doznać związanych z rozwiązywaniem zagadek w terenie/online można otrzymać dodatkowe nagrody od partnerów akcji.

Komentarze